Sesja Pauliny i Sebastiana była dużym ryzykiem.
Pieniny przywitały nas zaniesionym niebem i kroplami deszczu, wiał mocny wiatr.
Zaryzykowaliśmy jednak i była to bardzo dobra decyzja jak się później okazało.
Chmury, które chciały nas przegonić, finalnie stworzyły niesamowity klimat już pod sam koniec zdjęć.
Leave a reply